Gimnazjum nr 12

Anka001

[quote="pelbinek"] Nawet p. Ciałonia da sie przeżyć, bo on przynajmniej nie katował tak ludzi bieganiem przy temp -1*C, a będzie jeszcze gorzej (w 1 półroczu dopóki śnieg nie spadnie będę miał w-f na dworze Confused

[/quote]

Hahaha! Wf z panem Pielotem się kłania ? Very Happy

[quote="pelbinek"] Apropos sali gimnastycznej, to w Norwidzie to ona ani najdłuższa, ani najwyższa nie jest Razz

[/quote]

no niestety gra w siatkówkę jest jeszcze większym utrapieniem niż w 12stce Rolling Eyes

eee...moje jedno pytanie dlaczego tutaj cytowanie innych postów tak ciężko mi wchodzi ?

to jest już irytujące!

Tyski

Jasssiu

Jak miło, że tu ciągle jesteście. Jak widzę nawet nowa szkoła nie przeszkadza Wam zajrzeć na stronkę "Dwunastki". ALe mam nadzieję, że nie wynika to z tego, że tam wam źle, tylko że tu było lepiej Razz

Tyski

a to zależy jak przedmiot

np. geografia bardziej mi się podobała w gimnazjum, a fizyka w technikum Smile

no i w gimnazjum nie było przedmiotów zawodowych Razz

no ale cóż co to byłaby za różnica między gimnazjum a szkołą śednią jakby nie było dodatkowych przedmiotów :>

yeti483

Odkąd zaczełam chodzić do tej szkoły nauka idzie mi gładko wcześniej miałam problemy, ale teraz jest spox. Nauczyciel są bardzo wyrozumiali, zawsze nam pomagają. [ Razz

b]Dwunastka górąąąą!!![/b]

=HS=

...no comment...

Paisiblement

Pierwszy dzień wq 12 był potworny. Nie umiałam znaleźć żadnej z klas, a do tego ci wszyscy starsi uczniowie, dokuczający na każdym kroku. Ale wystarczył miesiąc, abym mogła się tutaj zaklimatyzować. Dla mnie dwunastka, to nie szkoła. To są ludzie. Ta wspaniała atmosfera, towarzysząca każdemu z dni. Byłam przywiązana do swojej podstawówki. Ale po dwóch latach w gimnazjum stwierdzam z przekonaniem, że nic lepszego spotkać mnie nie mogło. Do dzisiaj gratuluję sobie wspaniałego wyboru szkoły. Bo te dwa lata spędzone w Dwunastce, były najwspanialszymi latami mojego dotychczasowego życia.

neopk

Ty też jesteś do bani :*